Teresa jest 72-letnią, emerytowaną nauczycielką historii, ale przede wszystkim naszą ukochaną babcią, wspaniałą mamą, żoną i przyjaciółką. Była niezwykle aktywną osobą, znaną wszystkim z zamiłowania do turystyki. Organizowała nie tylko wycieczki po kraju, ale też za granicą, z czego była znana wśród szkolnej młodzieży. Interesowały ją obce języki, stale łaknęła wiedzy i ciekawostek o otaczającym ją świecie. Jej życie zmieniło się po operacji neurochirurgicznej.
Teresa jest 72-letnią, emerytowaną nauczycielką historii, ale przede wszystkim naszą ukochaną babcią, wspaniałą mamą, żoną i przyjaciółką. Była niezwykle aktywną osobą, znaną wszystkim z zamiłowania do turystyki. Organizowała nie tylko wycieczki po kraju, ale też za granicą, z czego była znana wśród szkolnej młodzieży. Interesowały ją obce języki, stale łaknęła wiedzy i ciekawostek o otaczającym ją świecie.
Mimo, że dziś mama znalazła się w trudnej sytuacji zdrowotnej, dla nas zawsze pozostanie uśmiechniętą i ciepłą osobą, która zawsze służyła nam dobrą radą. Uczniowie kochali ją za empatię, zrozumienie i życzliwość. Poświęcała swój czas dla każdego, aby jak najlepiej wysłuchać i znaleźć możliwe drogi wsparcia. W wolnym czasie mama kochała prace w ogrodzie. Sprawiało jej to wiele radości i przynosiło chwile wytchnienia. Po przejściu na emeryturę nie zrezygnowała z wszystkich aktywności, wręcz przeciwnie, dokładała sobie kolejne zajęcia i cele. Mama uczęszczała na Uniwersytet Trzeciego Wieku, gdzie aktywnie udzielała się jako studentka.
5 stycznia 2023 roku to dzień, który zmienił nasze życie. Mama przeszła operację neurochirurgiczną odbarczenia krwiaka podtwardówkowego z kraniotomią. Przez sześć tygodni po operacji przebywała w śpiączce farmakologicznej z powodu utrzymującego się obrzęku mózgu. Początkowe rokowania były straszne! Lekarze nie dawali większych nadziei na to, że mama wróci do sprawności, ale przez kolejne tygodnie, dzięki intensywnej rehabilitacji i wielogodzinnej opiece, stan mamy znacznie się poprawił.
Mama zaczęła otwierać oczy i nas poznawać. Rozpoczęliśmy starania o intensywną rehabilitację ruchową i logopedyczną. Oprócz towarzyszącej afazji i dysfagii, mama zmaga się z niedowładem kończyn prawostronnych i spastycznością w rękach i nogach. Ze względu na niską punktację (4 punkty w skali Glasgow) mama nie została zakwalifikowana na Oddział Rehabilitacji Neurologicznej oraz Program Wybudzeń „Budzik”. Obecny stan mamy pozostawia do wyboru jedynie rehabilitację w ośrodku prywatnym.
Od połowy marca mama przebywa w poznańskim ośrodku rehabilitacyjnym, gdzie każdego dnia walczy o powrót funkcji poznawczych i ruchowych. Dzisiaj toczy się walka o każdą złotówkę, abyśmy mogli pomóc naszej ukochanej, niezastąpionej osobie. Tak, jak mama, która całe życie walczyła i stała murem za rodziną, tak teraz my walczymy o nią z całych sił i bardzo prosimy Was o wsparcie!
982,34 zł z 4 000,00 zł
Uzyskana z 47 darowizn
Średnia liczba zebranych kilogramów: 20,90 kg / zgłoszenie
PomagamAnonimowy darczyńca
7,16 zł
Anonimowy darczyńca
6,84 zł
Anonimowy darczyńca
10,45 zł
Anonimowy darczyńca
10,00 zł
Anonimowy darczyńca
10,65 zł
Anonimowy darczyńca
10,15 zł
Zdrowia!
Anonimowy darczyńca
3,63 zł
Anonimowy darczyńca
14,45 zł
Anonimowy darczyńca
7,80 zł
Szybkiego powrotem do zdrowia!
Anonimowy darczyńca
61,95 zł
💕
Anonimowy darczyńca
12,00 zł
Anonimowy darczyńca
10,40 zł
Mam nadzieję, że ten drobny gest od obcej osoby wywoła choć trochę radości u Pani. Pozdrawiam.
Anonimowy darczyńca
42,65 zł
Anonimowy darczyńca
10,90 zł
Anonimowy darczyńca
36,82 zł
Anonimowy darczyńca
22,35 zł
Katarzyna Żukowska-Kędzierska
20,95 zł
Anonimowy darczyńca
3,63 zł
Sylwia Konik
14,30 zł
życzę szybkiego powrotu do zdrowia oraz nadal wielu dobrych i troskliwych osób obok Pani
Joanna Filous
51,13 zł
Prezent z okazji DEN od nauczycielki