Zabiegi odbywały się co dwa miesiące i polegały na wewnątrznaczyniowym zaklejeniu naczynia za pomocą kleju, zapatrzone miejsca ulegają wzmocnieniu, przez co eliminuje się możliwość pęknięcia i krwawienia. Technika klejenia polega na podejściu za pomocą specjalnych mikrocewników.

W wyniku licznych zabiegów na lewej kończynie dolnej zaczęły pokazywać się owrzodzenia i niegojące się rany. Zastosowano specjalistyczne opatrunki, zabiegi w komorze hiperbarycznej oraz antybiotykoterapia. Niestety mimo wdrożonego leczenia, walki lekarzy, kończynę dolną trzeba było amputować, aby ratować życie.

U Pani Moniki pojawił się strach, jak podoła w opiece i wychowaniu swoich dzieci. Jak im zapewni bezpieczeństwo. Mąż Pani Moniki pracuje jako magazynier, aby zapewnić rodzinie utrzymanie nie zarabia wiele.

Marzeniem Moniki jest modularna proteza bioniczna. Wyceniono wstępnie na 160 tys. zł kwota ta jest to nieosiągalna dla nich, dlatego zwrócili się do fundacji o pomoc w pozyskaniu tych środków finansowych.

Pomóżmy Monice w powrocie do sprawności, aby mogła zadbać o bezpieczeństwo dzieci.