Logo

Na hotel dla Cyganka, psiego seniora pod opieką fundacji!

Prowadzona przez Organizację:
Fundacja dla zwierząt Animalia
Data zakończenia:
01.03.2022
Poznań

Cygan. Jego życie nie było z tych udanych. Cygan został oddany do schroniska przez właścicieli. Serce nam pęka. Nie rozumiemy jak można oddać po paru latach tak po prostu bez zastanowienia psa, tym bardziej tak serdecznego, wrażliwego, oddanego ludziom których zna i kocha. Cygan mieszka w hotelu. To jego dom. Szanse na adopcje starszego sprawiającego problemy psa są praktycznie zerowe. Chcemy mieć pewność, że niezależnie od naszej sytuacji finansowej jego los będzie bezpieczny. Koszt hotelu to 400 zł miesięcznie.

Jestem Cygan – nawet nie wiem ile mam lat. Bardzo wiele. 
Jestem stary i nie spotkało mnie w życiu zbyt wiele dobrego. 
Teraz zbliżam się do jego końca, ale staram się jak mogę, żeby jeszcze nacieszyć się poczuciem bezpieczeństwa, które mam dzięki Cioci Izie w hotelu, w którym od pewnego czasu mieszkam.
Nie wierzę, żebym znalazł jeszcze dom na zawsze – mam już takie starcze zachowania, prawie nie widzę, słabo słyszę, nie zawsze kontroluję miejsca w których się załatwiam. Ale naprawdę cieszę się każdym dniem.
Wiem jednak, że ciocie z Fundacji martwią się – brakuje powoli pieniędzy na moje utrzymanie w hoteliku.

I co stanie się ze mną – gdy już ich nie będzie zupełnie. 
Jestem mały, żyję swoim życiem, ale żyję i to dla mnie takie ważne. 
Może ktoś pomoże, wesprze groszem konto Fundacji oddając swoje niepotrzebne rzeczy– na hotelik Cygana, na mój hotel– podziękuję na tyle na ile potrafię.
Wasz Cyganek.

Każda z Waszych podarownych rzeczy to kolejny dzień bezpiecznego hotelu dla tego skrzywdzonego kiedyś staruszka. Hotelu, który jest jego domem!

Dziękujemy bardzo!


Aktualizacja

Justyna Sobkowiak Data aktualizacji: 24.01.2022

Bardzo wszystkim dziękujemy za wsparcie dla Cyganka na tej zbiórce. Bardzo! Niestety nie mamy dobrych wieści. 

Ze smutkiem informujemy, że nasz animaliowy staruszek Cygan odszedł 12 stycznie za Tęczowy Most.

Wiemy że był wiekowy, liczyliśmy się, że to może być jego ostatni rok, ale teraz o tym nie pamiętamy. Teraz pozostał w nas tylko wielki żal, że kolejny raz się nie udało. Że nikt nie pokochał Cygana i nie dał mu szansy na życie z własnym człowiekiem. Cygan mieszkał w hoteliku – miał tam swoje miejsce i cieszył się pewnym szacunkiem u rezydentów – nikt go nie zaczepiał. Ale mimo wszystko to nie był własny dom – a kiedyś mu to obiecywaliśmy.

Żegnaj Cyganku, nasz jamniczku z charakterem – kiedyś wszyscy gdzieś tam się spotkamy. Czekaj na nas.

Zostawimy jego zbiórkę do końca założonego czasu. Może ktoś chciał go wesprzeć, a nie zdążył. 

Na filmie widzicie Cygana gdy był jeszcze z nami....