Logo

Przywróćmy sprawność Michałowi

Prowadzona przez Organizację:
Fundacja Rycerze i Księżniczki
Data zakończenia:
30.09.2020
Warszawa

Świat Michała to mieszkanie i szpital. Pomóżmy mu wrócić do normalnego życia...

Michał urodził się z końsko-szpotawą wadą stóp, w dodatku jego prawa noga była krótsza o 6 cm. Kiedy miał czternaście lat podczas jednej z operacji został popełniony błąd, w wyniku którego doszło do zakażenia, martwicy i  zarażenia gronkowcem złocistym. Trzeba było wykonać amputację dwóch palców oraz kawałka śródstopia. Obecnie Michał ma 33 lata i cały czas odczuwa skutki swojej choroby oraz popełnionego przed laty błędu – ma niedowład nóg i musi poruszać się o kulach oraz w obuwiu ortopedycznym.

„Jestem młodym człowiekiem, posiadam wspaniałą rodzinę. Jestem świeżo po ślubie kościelnym i bardzo kocham swoją żonę. Boli mnie, że żona musi się mną opiekować, poświęcać mi każdą chwilę i pomagać w codziennym funkcjonowaniu. Niestety mam stwierdzoną niepełnosprawność w stopniu znacznym i wymagam stałego wsparcia.” – opowiada Michał.

Michał przeszedł w życiu 34 operacje, 17 z nich miało naprawić szkody wyrządzone po nieudanym zabiegu z młodości. Mężczyzna na co dzień musi zmagać się chorobą końsko-szpotawą, dysplazją biodra prawego, zaburzeniami korzeni rdzeniowych i splotów nerwowych, nadciśnieniem, chorobami krążka międzykręgowego, cukrzycą insulinową, zaburzeniami układu mięśniowo-kostnego i innymi polineuropatiami.

Chciałbym móc żyć normalnie, zapewnić sobie i rodzinie godny byt. Jednak na chwilę obecną moje życie ogranicza się do ciągłego pobytu w domu i szpitalach. W dodatku musiałem się przeprowadzić z rodzinnego Gdańska do Łodzi, gdzie aktualnie się leczę. Nie mogę tu liczyć na wsparcie znajomych, a jedyny ruch to z łóżka do łazienki, czasem wyjście do sklepu lub do apteki. Jak długo można trwać w takim stanie zawieszenia? Potrzebuję solidnej rehabilitacji i leków. Liczę na to, że dzięki otrzymanej pomocy dostanę zielone światło do życia i będę mógł zacząć cieszyć się jego urokami…” – mówi Michał

Michał przeszedł operację lizarową, dzięki której udało się wydłużyć prawą nogę o 3-4 cm. Przed nim jednak wciąż długa i żmudna droga do osiągnięcia sprawności. „Bardzo proszę Was o pomoc, pragnę zacząć samodzielnie funkcjonować w codziennym życiu i tylko dzięki Waszemu dobremu sercu będę miał taką szanse.” – apeluje Michał.