Logo

Cyber oko ratunkiem dla Oskara

Prowadzona przez Organizację:
Fundacja Rycerze i Księżniczki
Data zakończenia:
27.04.2020
Warszawa

Oskar choruje na Dziecięce Porażenie Mózgowe. A przecież chciałby tak jak inni, normalnie żyć… Każda czynność wykonana przez Oskara wymaga ogromnego trudu i wysiłku...Ratunkiem jest zakup CYBER-OKA, urządzenia, dzięki któremu Oskar będzie mógł się komunikować ze światem a przede wszystkim ze swoim Ojcem, który kocha Go bezgranicznie.Nie pozwólmy, aby jedyna szansa dla tego cudownego chłopca i jego kochającego samotnego Ojca przepadła…

Poznajcie Oskarka, chłopca chorego na dziecięce porażenie mózgowe.
Tylko marzenia nie umierają. One wciąż rodzą się w głowie Oskara. Niespełnione, czekające na swój dzień, cierpliwe, pełne pokory wobec codzienności i czasu przepełnionego bólem skurczonych mięśni, chorób, problemów z każdą najprostszą czynnością, bezsilnością.

„Oskar chciałby jak inni, normalnie żyć. Bawić się, robić co tylko zapragnie. Niestety, każdy kolejny, nowy krok, kolejna nauczona czynność, pokonana infekcja są wynikiem ogromnego trudu i wysiłku. Kiedy Oskar pragnie coś powiedzieć, jego schorowane gardło nie potrafi mu tego umożliwić… nie może On mi wyznać co chciałby robić, czy chciałby się pobawić.. nie może powiedzieć, co go boli i co mogę zrobić, by zmniejszyć jego cierpienie, by móc mu pomóc. Nie może mi powiedzieć, jak bardzo mnie kocha.” – opowiada troskliwy ojciec Oskarka

Jednak Oskar może się porozumiewać! Próby kontaktu przez CYBER-OKO, urządzenie, które odczytując ruchy gałek ocznych pozwala na komunikację, dały tacie Oskara nadzieję i wiarę, że los się do nich uśmiechnie i że Jego skarb będzie mógł się rozwijać, uczyć nowych rzeczy, stawać się samodzielnym. „Każdy krok życia to nowe wyzwania, choroby i dolegliwości, z którymi skuteczna walka nie będzie możliwa bez komunikacji i współpracy syna. Coraz trudniej będzie nam współdziałać skutecznie, jeżeli nie będziemy w stanie zrozumieć jego potrzeb. Dlatego, codzienne posługiwanie się cyber-okiem jest niezbędne. Jest najwyższym dobrem, które mogę dać mojemu synowi..”

Tata Oskara wychowuje również drugiego, niepełnosprawnego syna. Jako samotny ojciec, stara się z całych sił i wierzy, że karta szczęścia zacznie mu sprzyjać. Niestety nie potrafi on poradzić sobie samodzielnie z tymi wszystkimi problemami, jakie stawia mu los. Nie ma on szansy na zakup potrzebnego urządzenia oraz sfinansowania niezbędnej rehabilitacji ruchowej i neurologicznej, bez których poprawa stanu zdrowia Oskara jest niemożliwa. „Utrzymujemy się ze skromnych świadczeń, z których można jedynie zaspokoić wydatki na opłaty, żywność i codzienne, najprostsze potrzeby. Daję synom wszystkie swoje siły, swój czas, miłość… W zamian otrzymując uśmiech na twarzy ciężko chorego dziecka. To jest najcudowniejsza nagroda…”– mówi zrozpaczony, a jednak pełen nadziei i miłości Ojciec.

Bez pomocy ludzi o wielkim sercu, tata Oskara nie zdoła uczynić go szczęśliwym i radosnym. Prosimy wraz z nim o wsparcie, abyśmy mogli razem dać chłopcu szansę na lepsze życie. Chłopcu, który pięknie śni każdej nocy, lecz gdy się budzi, rzeczywistość pokazuje swoje drugie oblicze… Chłopcu, który chciałby powiedzieć kiedyś „Kocham Cię tato”.