Kamil uległ poważnemu wypadkowi komunikacyjnemu. Mimo iż minęło już kilka lat od tego zdarzenia, Kamil wciąż walczy aby być choć trochę bardziej samodzielny. To ogromne wyzwanie dla niego i jego rodziny. Pomóżmy im...
Aby odczarować rzeczywistość, która postawiła przed Kamilem mur potrzebny jest czas i ciągła, systematyczna i intensywna rehabilitacja, a to z kolei duże pieniądze. Jeśli jest szansa, to musimy ją wykorzystać, by pomóc Kamilowi.
Kamil po wypadku przeszedł operację, przez długi czas był w śpiączce. Po pewnym czasie jego stan zdrowia stał się bardziej stabilny, jednak wciąż nie reagował na bodźce i nie nawiązywał kontaktu z najbliższymi. Lekarze nie umieli określić, jak wielkie zmiany zaszły i czy spustoszenie wywołane obrzękiem mózgu i krwiakiem pozwoli mu jeszcze kiedyś funkcjonować normalnie. Kamilowi bardzo pomógł pobyt w ośrodku rehabilitacyjnym, jednak nie może liczyć na finansowanie dalszej rehabilitacji przez NFZ.
2 073,85 zł z 3 000,00 zł
Uzyskana z 81 darowizn
Średnia liczba zebranych kilogramów: 25,60 kg / zgłoszenie
PomagamAnonimowy darczyńca
14,80 zł
Ewa Świerczewska
21,35 zł
Zdrowie najważniejsze
Anna Wasak-Reszka
16,20 zł
Dominika Plucińska
13,15 zł
Katarzyna Rutkowska
10,05 zł
Karolina Holda
21,52 zł
Agnieszka Tkaczyk
22,20 zł
Anonimowy darczyńca
18,00 zł
Ania Sztelmach
5,32 zł
Anonimowy darczyńca
13,40 zł
Jadwiga Szadziun
56,75 zł
Anonimowy darczyńca
35,75 zł
Trzymam kciuki, zdrowia!
Anna Dorobczynska
12,45 zł
Zuzanna Wrzos-Wodecka
14,95 zł
Trzymam za Ciebie kciuki!!
Anonimowy darczyńca
11,05 zł
Katarzyna Grela
22,25 zł
kasia.smieci@yahoo.com
Aleksandra Kossowska
5,04 zł
Dużo wytrwałości!
Anonimowy darczyńca
6,88 zł
Sylwia Lewniowska
29,46 zł
Nie poddawaj się!
Marta Dalak
36,85 zł